Już odpoczęłam po wczorajszych walentynkach i mogę teraz troszkę pobuszować u Was na blogach:) Pewnie i tak nie wszędzie zajrzę, ale postaram się odwiedzić jak najwięcej "duszyczek" :)
Witam nowe obserwatorki, nawet nie wiecie jaką radość mi sprawiacie, że chcecie do mnie zaglądać.
A teraz do sedna.
Jak pisałam wcześniej, zrobiłam kosz tutaj w którym będą najprawdopodobniej długie róże. I tak też się stało. Zrobiłam kilka róż z krepiny.
Dwie miały być herbaciane, nie wiem czy mi się udało zrobić podobieństwo , ale w rzeczywistości wyglądają super :)
Reszta to czerwone i czerwono białe.
Tutaj w koszu , gdzie miały mieć swoje miejsce.
Korzystałam ze słońca i zdjęcia robiłam na dworze,
ale jedno zrobiłam już w domku. Kosz stoi na niskiej szafce i powiem Wam że pięknie się prezentuje.
Na koniec przypominam o moim wyzwaniu "SZTUKA RECYKLINGU" . Jeszcze 5 dni do końca. Nagrodą jest bon na 30 zł. do wydania w sklepie Coricamo
Warto się pokusić.
A teraz buziaczki dla wszystkich i życzę Wam przyjemnego tygodnia, bez zmartwień i stresów.
Alu, na wyzwanie już nie zdążę, ale trzyma kciuki.
OdpowiedzUsuńA co do różyczek to byłam pewna że są prawdziwe !
cudniaste, a w tym koszu wyglądają idealnie:)
pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie! Właśnie tak sobie wyobrażałam ten kosz wypełniony różami!
OdpowiedzUsuńŚliczne róże, jak prawdziwe!
Piękne róże uper wyglądają w koszy
OdpowiedzUsuńFAJNIE TE RÓŻE ZROBIŁAŚ,PODZIWIAM:-)
OdpowiedzUsuńRóżyczki super Alu;) A w tym koszu wyglądają prześlicznie;) Chyba robiłaś go z myślą o nich? Świetne;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentuje i kosz i róże, myślałam, że są żywe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ładniutko, jak przyniesione prosto z ogrodu :-)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje bo jest piękny! Te różę są fantastyczne,też myślałam że są prawdziwe.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki kosz i z takimi różami jest niesamowita ozdoba domu:-)
OdpowiedzUsuńśliczne są te różycznik - najbardziej podobają mi się całe czerwone, ale te herbaciane w pełnym słońcu teżsię cudnie prezentują :)
OdpowiedzUsuńMuy lindas flores en su cesto ya huele a primavera aunque aun queda un poco que esperar .
OdpowiedzUsuńBesos Rosa .
Świetne jak żywe, Ja sobie pomyślałam jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, przecież jej za chwilę zwiędną. :D
OdpowiedzUsuńróże przepiękne!!!! cudnie wyglądają w koszu!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kosz,prześliczne róże,wspaniała ozdoba
OdpowiedzUsuńAlu piekne te różyczki a ta herbaciana chyba najładniejsza. Udało Ci sie uchwycić jej kolor w 100%. A w koszu wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiesennie
Jejjj, te oranżowo-różowe(czerwone?) są piękne!!! Zakochałam sie w nich;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają w tym białym koszu, Powodzenia w Wyzwaniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAlutka róże jak prawdziwe,kolorki wyszły cudnie .
OdpowiedzUsuńKosz ma bardzo fajny kształt i widać ,że jest sporych rozmiarów.Róże w koszu wyglądają superowo i najważniejsze,że jesteś z nich bardzo zadowolona.
POzdrawiam cieplutko :)
Witaj Alu! Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu :) Nie wiem dlaczego Twój blog przeoczyłam i jak to się stało, że jestem u Ciebie po raz pierwszy. Jestem bardzo zachwycona Twoimi pracami. Zatem już zapisuję Twój blog do " ulubionych" , co by być częstszym gościem. :) Pozdrawiam cieplutko !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńWspaniałe róże, szczególnie herbaciane, a kosz boski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluteńko:)
Wspaniale prezentuje się ten biały kosz z różami i bez róż:) Same róże też są śliczne, jak prawdziwe. Nigdy nie robiłam z krepiny kwiatów, a wychodzą tak prawdziwie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja, prawdziwe cudeńko :)
OdpowiedzUsuńRóże jak żywe Aluniu. W słoneczku wyglądają fantastycznie! Bardzo oryginalny jest ten kosz.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Przepiękne. Szczególnie ta z żółtym. Jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuńCudne Kwiatki a koszyk spisał się tu idealnie - wspaniały duecik
OdpowiedzUsuńTaki kosz z kwiatami sama chciałabym mieć :) pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuń