Jako że jest u mnie wyzwanie "SZTUKA RECYKLINGU" wypadałoby abym też coś zrobiła i pokazała, chociaż moja praca nie będzie brała udziału w głosowaniu.
Tym razem popracowałam sobie troszkę ze słoikami i tak wyszło to co wyszło.
Jeden ze słoików po kawie zrobiłam na stary wazon. Wstawię prawdopodobnie gałązki brzozy aby wypuściły listki. Jak na razie nie wychodzę z domu, bo mam paskudne zapalenie oskrzeli, które dopiero w szpitalu mi wykryli.
Ale może pokarzę co zrobiłam :
I to na tyle :)
Na koniec witam nowe obserwatorki, mam nadzieję że zostaniecie na długo :)
Brawo! Przedsięwzięcie bardzo pomysłowe :) i efekt Waszych prac piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marta :)
Cudowne słoiki, zwłaszcza ten co zmienił właściciela, taki delikatny, ulotny. Pasowały by do niego te krepinowe kwiatuszki Twojej córki.
OdpowiedzUsuńsłoiczki są cudowne mi się podoba ten drugi bardziej nie wiem dlaczego ale jednak jest taki delikatny - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńcudne słoiczki
OdpowiedzUsuńO widzę , że Twoja córcia zdolniacha , pewnie po mamie. Bukiecik śliczny zrobila , a twoje słoiczki też urocze . Decou mój maly śiwrek więc wszystko w tym temacie to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super słoiczki bardzo mi się podobają szczególnie ten pierwszy. Alu zdrówka życzę pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne słoiczki:) takie romantyczne nie dziwię się że jeden tak szybko zmienił właściciela:) córka bardzo zdolna,może i dla jej bukiet stworzysz wazon?:) dużo zdrowia życzę i ściskam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te słoiczki!!! Ja też uwielbiam je przerabiać, mam już kilka nazbierane tylko czasu mało:) Bukiecik piękny!!
OdpowiedzUsuńAlutka piękne słoiczki ,wystrojone jak ta lala.A córcia jak załapie bakcyla t jej nie odpędzisz ,będzie chciała więcej i więcej .
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik zrobiła.
Pozdrówka Aluniu :)
Na mnie też Alu czeka kilka słoiczków... Może nie tyle na mnie, co na moją wenę... A twoje są śliczne;) Ten drugi bardzo pomysłowo wykonany;) A prace córci - rewelacyjne! Gratuluję Tobie o córci;) Przed wpisaniem komentarza zagłosowałam na Twojego bloga;) pozdrawiam Cię cieplutko i życzę wygranej w tej kategorii, bo ja zgłosiłam bloga z felietonami:)
OdpowiedzUsuńMałgoś, dziękuję Ci bardzo, ja na Ciebie też oddałam głos. Buziole ślę
UsuńJak zwykle kreatywnie podeszłaś do sprawy. Wszystko piękne i starannie wykonane.
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobione słoiki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne słoiczki:) A z córki możesz być dumna. Nigdy nie domyśliłabym się, że to Jej debiut:) Tak trzymać:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKażdy inny, ale razem śliczne! Dziękuję za cudnego pawia! W rzeczywistości piękniejszy niż na zdjęciu! Pozdrawiam serdecznie i ZDROWIA życzę :)
OdpowiedzUsuńPomysły rewelacyjne :) Piękne słoiczki:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne słoiczki, ten z koronką jest wyrazisty,ciągnący oko,a ten drugi bardzo delikatny,pięknie Ci ta góra wyszła,a córcia bardzo zdolna,pięknie te kwiatki wyszły,fajnie jest jak nasze dzieci lub wnuki łapią od nas te "choroby" rękodzielnicze,
OdpowiedzUsuńSuper słoiczek, a córcia widzę ma zdolności po mamusi, piękny jest ten Jej bukiecik :)
OdpowiedzUsuńbiałe maczki...z rzęsami do samego nieba :-)
OdpowiedzUsuńSwietne buteleczki! Sporo pracy Cię kosztowały ale było warto:) Córcia idzie w ślady mamy, jak to się mówi - jabłko pada niedaleko od jabłoni:) Sliczny bukiecik zrobiła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Pięknie tu u Ciebie ! Będę śledziła Twoje dalsze poczynania :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńJak niewiele potrzeba by wyczarować ze słoików coś zupełnie nowego i niepowtarzalnego:) Mam nadzieję, że ze zdrówkiem już OK:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to koronkowe wykończenie ;)
OdpowiedzUsuń