wtorek, 28 października 2014

Kocham Cię

Witajcie moje artystki.

Człowiek na starość robi się troszkę zwariowany, szalony a może i trochę głupi :)
Jak byłam młoda, to czasami zastanawiałam się jak to będzie za wiele wiele lat, czy wciąż będę kochać tego samego chłopa, czy może jakiś inny zawróci mi w głowie. I powiem Wam, że nie sądziłam że będzie to wciąż ten sam, a jednak.
 Któregoś dnia trafiło do mnie serduszko, takie małe ze sklejki i postanowiłam że dam je właśnie temu jedynemu i sprawię mu może przyjemność. Nie wiem co pomyślał, może właśnie, że starość mnie dopada, ale to akurat nie ma znaczenia.
A serduszko wygląda tak:







Wisi sobie teraz w autku :)

Zrobiłam jeszcze pudełko dla koleżanki, bo ją lubię.  Było chyba po jakiejś kawie, więc dostało nowe życie. Koleżance się podobało, więc je pokazuję.



I to na razie wszystko. Idę dalej się kurować z tego cholernego wirusa, co mi zrobił nos jak u świętego mikołaja, taki czerwony :(




Witam serdecznie nowe obserwatorki w moich skromnych blogowych progach. Cieszę się że jesteście.

Buziaczki dla wszystkich *)

niedziela, 26 października 2014

Klonowe róże


Witajcie moje kochane.

Dawno mnie nie było, ale zaglądałam do Was w miarę możliwości. Trochę zmogła mnie choroba, jesień przecież, trochę miałam obowiązków, które nie pozwoliły mi na zrobienie czegokolwiek z tego co uwielbiam robić.
Ale do rzeczy. Obiecałam że pokażę Wam jak robię róże z klonowych liści. Jeszcze są, dzisiaj zbierałam, więc może przyda się Wam to, jak robię. Nakręciłam filmik przy pomocy swojego kochanego mężusia, który pokazuje moje róże. Niestety chrypka nie pozwoliła mi abym to opowiedziała, ale chyba jest dość widoczne.




Zrobiłam kilka wiązanek z tych róż





Wszystkie są podobne do siebie, ale czym mogą się różnić?


Buziaczki *)

Witam jeszcze bardzo serdecznie nowe obserwatorki, jest mi niezmiernie miło, że jesteście ze mną i mam nadzieję że zostaniecie na dłużej.

Jeszcze raz buziaczki *)



poniedziałek, 20 października 2014

wygrana u mevosa

Witam!

Dzisiaj chciałam podziękować Justynce z Jak płatek śniegu u której wygrałam candy. Właśnie otrzymałam przesyłkę, a w niej: Pogrubiający tusz do rzęs SuperShock - czarny, neonowa konturówka do oczu - czarna, matujący krem upiększający BB Solutions SPF 15 - light i oczywiście słodkości.






 A  zaraz za paczuszką przyszła kartka z pozdrowieniami z Gdańska, oczywiście od Justynki



Jest mi niezmiernie miło

znalezione w necie

piątek, 17 października 2014

Decoupage

Witajcie kochane w ten smutny deszczowy dzień.

Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka prac z decoupage którego usilnie próbuję się nauczyć.  Jest to ciężka praca, jak dla mnie, i niestety nie wszystko udaje mi się zrobić tak jak zamierzałam, ale co tam. Za rok pewnie będzie mi szło że ho ho.












Te jaśniejsze zdjęcia są z lampą błyskową. Kiepski ze mnie fotograf i zdjęcia pozostawiają dużo do życzenia, ale wstawiam takie jakie umiem zrobić.

Co do kursiku na róże z liści, to będę na dniach robić ich troszkę, bo mam kilka zamówień na bukieciki, to postaram się coś uwiecznić i pokazać.

A teraz buziaczki i miłego dnia.



wtorek, 14 października 2014

Jesienny bukiet

Witam  :*

Dzisiaj krótko, bo jeszcze mam troszkę pracy dzisiaj, ale chciałam się pochwalić bukietem jaki zrobiłam na zamówienie , oczywiście bardzo jesiennym, bo z liści klonu. Są teraz takie piękne, mają tyle kolorów, że tylko robić i robić.
O to on. Troszkę zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować które wybrać.











Troszkę się błyszczą, bo życzeniem pani która zamawiała było polakierowanie, aby dłużej kolory się trzymały.


Witam bardzo serdecznie nowe obserwatorki, mam nadzieję że zagościcie u mnie na dłużej :)

Dziękuję również za przemiłe komentarze pod poprzednim postem, dzięki Wam wiem że wszystko czym się zajmuję ma sens.


Buziaczki

piątek, 10 października 2014

Wianek z kasztanów.

Witajcie kochane!
Dziękuję za komentarze i ogromne wsparcie. Dodajecie mi sił i chęci tworzenia. Czasu mało, a w głowie pomysłów bezliku, nie ma kiedy tego tworzyć, a tak wiele bym chciała zrobić. Tworzeniem zajęłam się od niedawna i nawet nie miałam pojęcia, że umiem tak wiele hihi, samochwała ..... itd
Gdy otwieram kompa i zaglądam ile osób już mnie odwiedziło, to serce się bardzo raduje.
Dziękuję Wam za to.


A teraz przechodzę do sedna, czyli koloru brązowego w zabawie u Danusi zajrzyj tu


Miał być brąz to jest, bo chyba kasztany są brązowe :) Szyszki modrzewia brązowe. Róże też z brązowych liści, to chyba będzie zaliczone.









 A tu już na moich drzwiach


Mnie się podoba :)

Przywołana do porządku przez Danusię, dopisuję że nie lubię brązu, nie mam nic w szafie w tym kolorze. Żadnych mebli, dodatków, niczegoooo.

A teraz lecę zająć się trochę domem.

Buziaczki dla wszystkich :)


Dodatki na bloga