Jest mi niezmiernie miło, że grono osób które dołączają do obserwatorów mojego bloga wciąż się powiększa. Witam wszystkich i mam nadzieję że zostaniecie na dłużej.
Dziękuję również wszystkim, którzy pozostawili kilka miłych słów pod poprzednimi postami. Te słowa pozostają w moim sercu na długo i pozwalają cieszyć się tym co robię :)
A dzisiaj kurując palce po gorącym kleju, którym w dalszym ciągu nie potrafię dobrze się posługiwać, chciałam Wam pokazać pierwsze stroiki świąteczne.
Kwiaty wykonane z krepiny, owoce suszone osobiście, szyszki z lasu. A ta duża szyszka zdobyta dzięki uprzejmości pewnej pani z jej ogrodu ( zostało mi jeszcze kilka, z czego bardzo się cieszę) . Wszystko wstawione w opakowania po deserach, pomalowanych na złoto.
A teraz znikam, życząc miłej pracy w nowym tygodniu.
Buziaczki
Śliczne stroiki, jaka gama różnorodności Alu jak Ty się wyrabiasz z tymi cudeńkami .Nie wiem dlaczego ale nie mogę nadążyć za tym czasem, nawet kilka rzeczy mam ukończone ze zdjęciami już gorzej. Pozdrowionka Magda
OdpowiedzUsuńJa tez za Wami wszystkimi nie nadążam, stroiki piekne, lecę cos stworzyć bo zostaje w tyle,hi,hi
OdpowiedzUsuńpiękne stroiki przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne stroiki
OdpowiedzUsuńPiękne masz pomysły! Co stroik to inny! Muszę się zmobilizować następnym razem i nazbierać szyszek - prace z ich zastosowaniem są zawsze pełne uroku!
OdpowiedzUsuńAlu, no, no, no bombowe te stroiki. Co jeden to piękniejszy.
OdpowiedzUsuńMam jedno pytanie odnośnie szyszek. Wiem, że może głupio to zabrzmi/ bezgłośnie, to pewne/, ale czy jest sposób by szyszka się otworzyła, tak jak Twoje, bo mam kilka ale takich podłużnych, niewiadomego iglastego drzewa i za diabła się nie otwierają, tylko są takie skulone, przylegające, wyglądają jak łupina ananasa. Masz na nie jakiś sposób?
Pozdrawiam.
Nie wiem dokładnie o jakie Ci Danusiu chodzi, ale myślę że te które masz to Ci sie nie otworzą, taka ich uroda
UsuńDzięki. Też tak myślę, ale spytać nie zaszkodziło.
OdpowiedzUsuńAlu śliczne te stroiki poczynilas. Lubie takie z naturalnymi dodatakmi i chyba ten pierwszy najbardziej mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przygotowania do Świąt ruszyły u Ciebie pełną parą :) Piękne stroiki. Na pewno będę często do Ciebie zaglądać po inspiracje :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWszystkie fajne, ale ten ostatni najfajniejszy chyba ten kolorek przykuł moja uwagę. Też muszę coś pomyśleć w tym temacie.Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia życzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne stroiczki, świetne skonstruowane i wykonane. Ten pierwszy chyba najbardziej mi się podoba :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam skąd masz takie ładne podstaweczki do tych stroików. A tu proszę, opakowanie po deserze... czego to ludzie nie wymyślą :) Alu super pomysł na te stroiki i świetne wykonanie, wyglądają ekstra :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej świątecznie u Ciebie się robi, stroiki śliczne :-)
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńTego typu stroiki przypominają mi dom rodzinny. Pozdrowienia i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńPaulinko już tam jestem :)
Usuńale szalejesz!
OdpowiedzUsuńczy ty się na jakiś jarmark szykujesz, czy familia taka duża? ;-D
Śliczne te stroiki *-* I od razu mi się Święta przypominają, a one już za niedługo <3
OdpowiedzUsuńZbliżają się święta więc stroiki jak najbardziej na miejscu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńfajne pomysły na stroiki...
OdpowiedzUsuńPięknie i świątecznie u Ciebie :) Wspaniałe stroiki, zwłaszcza ten pierwszy. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej do mnie :))
OdpowiedzUsuńPiękne stroiki, bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńŚliczne stroiki ;) Najbardziej przypadł mi do gustu ostatni, gdyż jestem wielką miłośniczką koloru czerwonego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)