Witam.
Gdy zrobiłam różę z łyżeczek plastikowych, to były sugestie abym zrobiła bukiecik, więc zgodnie z tym wzięłam się do pracy i oto co powstało
dodałam tym razem trochę koloru, a do bukietu oczywiście osty z ogrodu.
I co o nich myślicie?
Buziaczki :*
Z liśćmi mahonii
fajny pomysł, żebym juz nie wiedziała, że to łyżeczki, w życiu bym nie wpadła :-D
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik:)) Kto by pomyślał że takie cuda można wyczarować z łyżeczek:)
OdpowiedzUsuńAlu bukiecik wyszedł ślicznie ,różyczki łyżeczkowe są extra i do tego jeszcze je pięknie pocieniowałaś .
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kompozycja, gdyby nie wzmianka o łyżeczkach nie wiedziałabym że z czego zrobione. :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBukiet piękny. To są osty? Zawsze myślałam, że coś innego.
OdpowiedzUsuńWidzę takie wytwory, zawsze się zastanawiam, czego jeszcze ludzie nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, bo łyżeczki same w sobie wyglądają jak płatki kwiatów, wykonanie fantastyczne, z tym pocieniowaniem wyglądają jak prawdziwe. Gdybyś ten bukiecik skomponowała na gałązce mahonii wyglądałyby jak prawdziwe :)
Pozdrawiam :)
Miałam napisać, że - na gałązce mahonii wyglądałyby jeszcze bardziej jak prawdziwe :)
UsuńMasz racje Bożenko :) Jakoś nie przyszło mi do głowy aby użyć mahonii. Ale nic straconego. Dopiero jutro przesyłka leci do 1000 osoby to jeszcze to zrobię. Buziaczki za podpowiedź.
UsuńHej :) Ślicznie dziękuje za wspaniałe kwiatki:*
OdpowiedzUsuńTytuł posta powinien brzmieć " I z czego to zrobione ?" :). Rewelacja. I to pocieniowanie :)
OdpowiedzUsuńAlu, kwiatuszki z łyżeczek piękne;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuń