niedziela, 24 sierpnia 2014

Róże z łyżeczek

 W piątek wnusia moja wróciła już do rodziców, do Anglii. Jakoś tak smutno się w domu zrobiło i pusto. Wczorajszy wieczór spędziliśmy przy ognisku, myślałam że będzie tak jakoś fajniej, ale tęsknota jakoś nie chciała sobie nigdzie pójść i siedziała z nami.
A dzisiaj zabierałam się za różne rzeczy (oczywiście w moim rękodziele, he he), ale jedyne co mi wyszło to różyczka z łyżeczek. Nawet zrobiłam kilka zdjęć w czasie pracy

formuję płatki


sklejam ze sobą


boki rączki odłamuję

i tak ucinam
ta część już z większej łyżeczki (x3), pomalowana na zielono

i sklejona ze sobą
                      doklejam różę zrobioną z białych łyżeczek, patyczek do szaszłyków
jeszcze listki

                                                                     i już.....







6 komentarzy :

  1. Alu śliczna różyczka wyszła z tych łyżeczek,a jaki byłby piękny bukiecik,może kiedyś się pokusisz.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Alu urocza ta różyczka z łyżeczek:) Danusia wie co mówi;) Może stworzysz bukiecik z takich różyczek?
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo pomysłowa i piękna różyczka :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna różyczka. Nawet nie widać że jest zrobiona z łyżeczek:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. zarąbiste! czego to ludzie nie wymyślą :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. no....pomysłowe:) fajnie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie kilku miłych słów:)

Dodatki na bloga